Franciszek Szczęsny zaprezentował 1 grudnia 2021 roku w Kiełpinie we „Wspólnej Chacie”, filii Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna im. J. Żurakowskiego w Kartuzach, swoją najnowszą powieść pt. Zakazana miłość. Polecamy!
Fabuła powieści została oparta na prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce w Kiełpinie. Chodzi o znaną historię wielkiej miłości małżeństwa Marty i Maksymiliana Stromów, która została w 2014 roku dzięki p. Albinowi Miłoszowi z Kiełpina przedstawiona w filmie Andrzeja Dudzińskiego pt. Żadnego prawa nie złamałem. Maksymilian Strom był najprawdopodobniej najdłużej ukrywającym się w czasie II Wojny Światowej Polakiem pochodzenia żydowskiego – spędził w schronie na terenie własnej posesji w Kiełpinie około 2 tys. – dokładnie 2005 dni Przeżył wojnę dzięki poświęceniu swojej narzeczonej, Marty z d. Koss, Kaszubki, która urodziła się w Berlinie. Narzeczeni pobrali się w 1946 roku. Maksymilian (jego prawdziwe imię: Mendel) zmarł w roku 1976. Marta z d. Koss żyła aż do 1994.Kapliczka postawiona przez nich w Kiełpinie jako wotum dziękczynne za uratowanie życia:
Gośćmi byli m.in. Burmistrz Kartuz Mieczysław Grzegorz Gołuński, Jego Zastępcy: Sylwia Biankowska i Wojciech Jaworowski, Mirosław Paczoska – sołtys sołectwa Kiełpino, jak również Barbara Kąkol – Dyrektor Muzeum Kaszubskiego oraz Kazimiera Socha – Dyrektor Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej. Spotkanie odbyło się z inicjatywy sołtysa Mirosława Paczoska, poprowadził je Piotr Smoliński. Wydanie powieści Franciszka Szczęsnego zostało dofinansowane przez Gminę Kartuzy. Warto dodać, że Andrzej Dudziński wkrótce zaprezentuje nam swój film pt. Żadnego prawa nie złamałem w nowej odsłonie. Zostaną tam m.in. zaprezentowane nowe, wcześniej nieznane dokumenty na temat małżeństwa Stromów z archiwum Urzędu Miejskiego w Kartuzach, które znacząco wzbogacają wiedzę na temat Maksymiliana oraz Marty. Po spotkaniu w Bibliotece miał okazję się z nimi zapoznać także p. Franciszek Szczęsny, a to dzięki przychylności dla tej sprawy Burmistrza Kartuz, Mieczysława Grzegorza Gołuńskiego. Dokumentów poszukiwał i je odnalazł dr Piotr Smoliński. Mirosław Paczoska przekazał informacje zebrane Instytutu Żydowskiego w Warszawie na temat rodziny Strom. Nie sposób nie wspomnieć, że wkrótce na cmentarzu w Kiełpinie na grobie Marty Strom pojawi się także tablica upamiętniająca Maksymiliana – chcemy jako sołectwo pomóc w tej sprawie. Wszak także i on został pochowany w tym miejscu.
P. S
M.P.