Stefan Kobiela z Mezowa – chrześniak Ignacego Mościckiego. Reportaż Artura Sochy

Zapraszam Państwa to spotkania z historią mieszkańca Mezowa Pana Stefana  Kobieli

Stefan Kobiela urodził się jako ósmy syn Jana i Matyldy z Mezowa w dniu 20 marca 1927 roku, w budynku, w którym mieszka do dzisiaj. W PRLu nie można było się przyznać, że jest się chrześniakiem Prezydenta. Dzisiaj to duma. Pan Stefan może być najstarszym żyjącym chrześniakiem Ignacego Mościckiego w Polsce. Wprowadzony przez Prezydenta Mościckiego dekret z 1926 roku gwarantował każdemu siódmemu synowi w rodzinie wiele przywilejów, w tym książeczkę oszczędnościową w kwocie 50 zł, bezpłatną naukę w kraju i zagranicą, stypendia, bezpłatne przejazdy i opiekę zdrowotną.

– Dla takich materiałów jak ten czuję się spełniony. Setki godzin pracy i przejechanych kilometrów, nieprzespanych nocy i telefonów. Ale teraz jestem pewien, że 97-letni Stefan Kobiela z Mezowa pod Kartuzami jest chrześniakiem Prezydenta Polski Ignacego Mościckiego. Prezydenta 20-lecia międzywojennego, który sprawował stanowisko w latach 1926-1939, a zmarł w 1946 roku w Szwajcarii –  mówi Artur Socha. 

Ignacy Mościcki 4 sierpnia 1927 odwiedził Kartuzy. Był drugim prezydentem, który odwiedził serce Kaszub, po Stanisławie Wojciechowskim .

W trakcie realizacji materiału udało mi się również w przypadku kilku dzieci ustalić/podważyć, że nie tylko co siódmy chłopak zostawał chrześniakiem Prezydenta, ale i ósmy, urodzony syn po wprowadzeniu przez prezydenta dekretu. Tak było również w przypadku Stefana Kobieli, najmłodszego z ośmiu braci. Siódmy syn Bernard urodził się w 1922 roku, kiedy dekret jeszcze nie obowiązywał. Najstarszy syn Pana Stefana, Wiktor urodził się w 1912 roku. Następnie kolejno Jan, Brunon, Leon, Józef, Stanisław i Józef. Dwaj z nich Stanisław i Brunon zginęli podczas II Wojny Światowej. 

– Jednak wiele należy zawdzięczać wnuczce Dominice Domaros, która napisała mi wiadomość, że przed rokiem dowiedziała się, iż dziadek może być chrześnikaiem Prezydenta i poprosiła o zajęcie się tematem – dodaje Artur Socha. 

Kiedy wybuchła II Wojna Światowa Pan Stefan miał 12 lat. Pamięta strzały z 1 września 1939 roku. Ten materiał jest wyjątkowy.

Nasza mieszkanka Pan Urszula Szczepańska  jest chrześniaczką Pana Stefana Kobieli, pielęgnuje  historie, pomysłodawca naszego loga, Pani Ulko bardzo dziękujemy

M.P.

Komentarze są wyłączone.