Znacie Państwo historię miłości Marty Koss z pochodzenia Niemka, która poświeciła się i ukrywała Maksa Stroma w czasie drugiej wojny światowej. Najdłużej ukrywający się Żyd na ziemiach polskich. Przeprowadziłem badania dzięki życzliwości pracownikom Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie, oto niektóre interesujące fakty z rodziny Strom:
- Co do zapisu nazwiska:
W czasach przedwojennych i powojennych restrykcyjnie nie podchodzono do zapisu nazwisk. Strom urzędnik mógł jak najbardziej zapisać Sztrom (bo tak się wymawia). Jest to zawsze dla nas duży kłopot przy poszukiwaniach, bo np. nazwisko Stein w każdym dokumencie może być inaczej zapisane: Sztajn, Sztejn, Sztein, Sztain.
- Maks miał jeszcze co najmniej dwie siostry: Szejndlę i Zyslę.
Z uwagi na to, że wszystkie dzieci mają tradycyjne imiona żydowskie, skłaniam się ku temu, że Maks wcześniej nazywał się np. Mojżesz, Moszek, Mendel.
- W naszej bazie figuruje prawdopodobnie brat rodzony Maksa Sztroma – Jakub Kopel Sztrom ur. 1908 Ulanów. W 1940 roku Jakub Kopel Sztrom aresztowany przez NKWD.W 1947 r. mieszkał on w Żarach. Niestety nasze dokumenty nie obejmują późniejszych lat, także nie wiemy czy i kiedy wyemigrował z Polski.
- Inna ważna wzmianka, również akt ślubu Moses Abraham, brata Szymona, który brał ślub w 1895 roku w Tarnowie. Musiał mieć co najmniej 20 lat, wiec urodził sie w 1872 roku, wiec jego ojciec najwcześniej w 1852. W Tarnowie znajduje akt zgonu Beniamina STRUM, który zmarł w 1922 roku w wieku 78 lat, ale z braku innych informacji trudno powiedzieć czy to dziadek Maksa. Ciekawy jest oczywiście fakt ze Maks pracował w Gdańsku jako brakarz drzewa. To bardzo daleko od Ulanowa, być może w Gdańsku była jakaś rodzina lub jego ojciec, handlarz drzewem miał jakieś kontakty handlowe? Może filie. W księgach adresowych nie znajduje rodziny STRUM (SZTRUM) w Gdańsku.
W kolejnych odcinkach będę nowe informacje?
Mirosław Paczoska